Polonia w Corby
karaho napisał:
No, ja "oglądałam" mnóstwo filmów na sofie. Od 22:30 do 2:30. Aż sufit drżał - tak chrapałam A plecy mnie bolą dzisiaj jak diabli
Unicorn ja chciałam obejrzeć, ale pech chce, że zawsze jak jest fajny film to mnie w domu nie ma
Offline
Ja się wczoraj zaparłam i w końcu za 5 tym razem obejrzałam "Postman`a" , jakoś dziwnym zbiegiem okoliczności nigdy nie udawało mi się tego filmu obejrzeć do końca , a wczoraj się zaparłam i obejrzałam tak się zaparłam, że już w ogóle zasnąć do 12-tej nie mogłam i dziś zombi w lusterku oglądam :huh:
Offline
Gość
Dwa tygodnie temu obejrzałam ten "Seven pounds". Bardzo polecam
Gość
Ja też wolę filmy oglądać po polsku - jak są polskie napisy to zawsze włączam Leniwa jestem Nie chce mi się myśleć i tłumaczyć...Jak nie ma polskich to włączam po angielsku bo często mi dialogi umykają - a tak zawsze mogę sobie doczytać...A ten "Seven pounds" widziałam w TV, że do kin wypuścili jako "Siedem dusz".