Polonia w Corby
Ja nie miałam takiego problemu - jak się przeprowadzałam lat temu 3, to nie miałam jeszcze zbyt wielu rzeczy do przewożenia, a że mieliśmy kombiaka, to Hazbend zrobił 4 kursy załadowanym kombiakiem - bez worków, bez kartonów, bez walizek..... I byłam zadowolona ... do momentu jak weszłam do domu i zobaczyłam stertę porozwalanych rzeczy na podłodze w salonie ...
Ech, było minęło, fajnie powspominać
Offline
karaho napisał:
do momentu jak weszłam do domu i zobaczyłam stertę porozwalanych rzeczy na podłodze w salonie ...
Już to sobie wyobraziłam u siebie. Góra ciuchów i dzieci skaczące na niej z wielką radochą:D
Offline